sobota, 11 sierpnia 2012

mleczna strona śniadania!

Ostatnio rzadko bywam w kuchni, więc dziś uraczę Was kilkoma zdjęciami z mojego kulinarnego pamiętnika, dziś śniadanie na bazie nabiału w kolorowym towarzystwie!

Już niedługo przepis na coś konkretnego, rozpalającego język i zmysły...

so stay focused!

koktajl i latte
granola z Charlotte! 
świeży sok z pomarańczy
espresso i ideał estetyki 
truskawki polane kefirem! 


czereśnie, melon i arbuz - w sam raz na upał!
malina + borówka = mnóstwo antyoksydantów! 
z kosmicznym błonnikiem i winogronami!
kawa z pianką na trzy palce i do tego pyszny jogurt bałkański ze świeżymi jagodami
po drabinie - do nieba! 
bazylia + maliny - mniaaaam!
z odrobiną słonecznika!
kolejna przepyszna granola z Charlotte! :)
zmiksowany!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz